Dziewczyna z Pruszkowa
Kasia Werkowicz – dziewczyna z Pruszkowa
nie ma powodu, by się z tym chować
chwalić się? też nie, bo nie ma po co
mogą pomyśleć, że jestem mafioso
nie dla mnie rola miejskiego watażki
gdy coś mam przeskrobać
to tylko fraszki
ja nic z tych rzeczy, ja bardzo grzecznie
dzisiaj w Pruszkowie jest już bezpiecznie
chyba, że nocą, gdzieś ciętym żartem
kogoś w uliczce dźgną wiersze harde
albo gdzieś w bójce rym, lecz twarzowy
strzeli z impetem jak prawy sierpowy
tu już nie lecą cegły, sztachety
wersy najwyżej i epitety
Masa i Słowik niechaj się schowa
ja teraz będę twarzą Pruszkowa
teraz haracze, napady, tortury
tylko z ręki literatury
Facebóg
ile lajków potrzeba
by się dostać do nieba?
Animal sociale
homo est animal sociale
dziś człowiek nie zmienił się wcale
lecz wzmianka konieczna jest jedna
że zwierzem jest w social mediach
Kryzys wiary
– gdzie jest człowiek?
pyta Bóg
– ile czekać mam na cud?
jestem humanistą, ale
już powoli tracę wiarę…
Do bólu
Czasem już wolę
od szczerych rozmów
szczere pole
Zwrot intymności
Dzisiaj listek figowy
przefrunął z krocza na głowy
Zostaw odpowiedź